Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeHehe Ciekawa sprawa , zajmuje sie ta marka juz dosc dlugo (nie w pl) Psuje sie to g... , z czesciami problem ogromny (mimo ze niby przeniesli magazyn do modeny ...) Widac ze znow nie maja kasy na czesci i akcesoria . Zamowilem oryginalnego tank baga z mv specjal parts (dla klienta ktory zakupij nowego brutala 1090 rr dosc drogi sprzet ..) dostalem tylko paski do tego tank baga i nikt tam sie nie martwil ze szybka przesylka lotnicza kosztwala 150 eur ...Zamawiam pod klienta klamki frezowane lewa i prawa , przychodzi tylko jedna , 2ga wisi pol roku w backorderze . Nie mowie juz o podstawowych czesciach zamiennych -- oni nie potrafia utrzymac stoku na oryginalnych owiewkach do jednego modelu wiec skraszowana fura na ubezpieczeniu czeka srednio pol roku na skompletowanie sie .... W nowych modelach sa niedoroby - w F4 np odklejaja sie izolacja termiczne od wewnatrz owiewek , w brutalu w przedniej lampie robi sie akwarium po jezdzie w deszczu akwarium . Nowej F3 i B3 nie da sie sprowadzic bo chyba jeszcze nie ruszyla produkcja , a tyle bylo bicia piany ... Goraco odradzam nowemu importerowi utopienia fortuny w tej malo obiecujacej marce .. To co sie zarobi trzeba potem wydac na obsluge gwarancji - logistyke czesci ( nie placa za dostawe czesci gwarancyjnych ) Moge zapewnic ze kazdy sprzedany egzemplarz wroci z jakims problemem . Handlowiec z tej fabryki potrafi gadac tylko o nowych naklejkach na nowy model , zero pojecia technicznego tylko cisnie o zakupy i straszy ze zmieni importera i w ogole nie reprezentuje soba absolutnie niczego ... Maja tylko fajne logo - bo mv to tak naprawde duza cagiva z logiem MV .
OdpowiedzNie bronię marki ,ale jak czytam Twoją dramatyczną wypowiedż to nachodzi mnie refleksja.MV na swiecie jest traktowana jako dodatek do ferrari,czyli stać na nią nie wszystkich ,a już mentalnie nie stać przeciętnego użytkownika używanej CBR ,kupionej na kredyt z myśla zwrotu po połozeniu jej na ubezpieczenie.Po prostu jaki rynek takie traktownie przez producenta.Zastanawia mnie też dlaczego na MV startował w IDM Michael Schumacher,skoro była taka awaryjna? Co do pojecia technicznego personelu ,to samo mozna powiedziec o każdej kadrze kierowniczej importera jakiejkolwiek marki w Polsce.Gdyby nie wiedza i zaangazowanie dealerów to nikt nie powinien kupic ani Hondy ,ani Suzuki ,ani tym bardziej BMW.Wiedza kadry kierowniczej ogranicza sie do wręczenia wizytówki i przedstawienia ceny produktu.Myślę że importera MV na polskim popapranym rynku czeka spora praca i cierpliwość.
Odpowiedzciekawe, dawno takich bredni nie czytałem... np nowe F3 stoi od tygodnia w Vitresie a szkoda czasu
OdpowiedzMoze serie oro na ktore giusta was naciagnal heheheh i ktore sie w ogole nie sprzeda albo sie zj..bie zanim sie sprzeda , oltarzyk na 2 kolkach heh Goraco nie polecam nikomyu tego szajsu , mysle ze mleczek tez ...
Odpowiedzciekaw jestem ile razy w swoim życiu byłeś posiadacze MV A.... zapewne ani razu a jezeli juz to jakiegos starego wyj... wiec oszczedz swoich cennych komentarzy i zacznij moze doceniac produkty z ryzu bo zapewne Twoim zdaniem one są lepsze, łądniejsze i WOGOLE ....
Odpowiedz